Krótka historia (z) Dnia Kobiet

8 Marca na całym Świecie  celebrowany jest, jako „Dzień Kobiet”.  Dziś każda pani może liczyć na życzenia, podarowany kwiat bądź pyszne czekoladki – mi w tym roku przypadły w udziale wiśnie w czekoladzie, pyszotka.

Jednak od jakiego wydarzenia rozpoczął się ten ceremoniał? Od kiedy każdy mężczyzna ma obowiązek nosić swoją kobietę na rękach, przynajmniej tego jednego dnia w roku?

      Wszystko rozpoczęło się od kobiecych walk o równouprawnienie, na terenie Europy i Ameryki Północnej. Robotnice, głównie fabryk odzieżowych, strajkowały na ulicach domagając się godnych warunków pracy, równych i godnych zarobków, praw politycznych i ekonomicznych, prawa do głosowania i zajmowania stanowisk publicznych, zakazania dyskryminacji w pracy, oraz godnego traktowania. Tysiące kobiet wychodziło na ulicę, aby walczyć o nasze teraźniejsze dobro, które uznajemy za naturalne – kto by pomyślał, że o równe traktowanie trzeba było walczyć?

        Po wielu latach wykorzystywania, poniżania i męskiej dominacji, kobiety uznały, że koniec tego dobrego i pokazały, że też mają siłę, rozum i twardy charakter. Wiele z nich poniosło śmierć w trakcie bojkotowania. 

  Obchody pierwszego Narodowego Dnia Kobiet miały miejsce w Stanach Zjednoczonych dnia 28 lutego 1909 roku, z inicjatywy Socjalistycznej Partii Ameryki.

Już rok później na konferencji w Kopenhadze został ustanowiony Międzynarodowy Dzień Kobiet, mający na celu krzewić ideę równości płci oraz wesprzeć działaczki w walce z dyskryminacją. W przedsięwzięciu wzięło udział sto kobiet z siedemnastu państw.

           W latach 1913-1914 w czasie obchodów Międzynarodowego Dnia Kobiet doszło do demonstracji antywojennych. Przypadały one na dzień 8 marca. W 1917 roku do celebrowania przyłączyła się Rosja. Za sprawą feministki Aleksandry Kołłontaj, po rewolucji październikowej Lenin ogłosił Dzień Kobiet świętem narodowym, zaś w roku 1965, został ustanowiony dniem wolnym od pracy, aby podkreślić zasługi kobiet dla ustroju.

Pani milicjantka otrzymuje goździki (1972 rok)

     W Polsce wielki bum celebrowania 8 marca przypada na czasy PRL-u. Życzenia, obowiązkowe cmoknięcie w dłoń, masowe obdarowywanie kobiet goździkami, tulipanami, rajstopami, mydłem, ścierką czy kawą, należało do powszechnego obrządku, w myśl hasła głoszonego przez Władysława Gomułkę:

„nie ma dziś w Polsce dziedziny, w której kobiety nie odgrywałyby ważnej roli”

8 marca - międzynarodowy Dzień Kobiet

Dziś Dzień Kobiet jest świętem w ponad czterdziestu krajach – jak dla mnie i tak mało. Kobiety dostają kwiaty od mężów, chłopaków, uczniów, pracodawców, kolegów, czasami nawet od przypadkowo spotkanego przechodnia. W Polsce mogą liczyć na tulipana, goździka bądź różę. We Włoszech i Rosji na gałązkę akacji srebrzystej. W Portugalii i Rumunii są nawet organizowane specjalne przyjęcia tylko dla pań.

Oczywiście nie brak tez manifestacji i marszów równości.

W krajach gdzie kobieta wciąż jest traktowana, jak przepełniony śmietnik próba celebracji Dnia Kobiet karana jest pobytem w więzieniu, głodówką oraz innymi wymyślnymi torturami.

   W każdym normalnym państwie oprócz kwiatów kobieta może liczyć na przepyszne czekoladki, które ponoć zjedzone tegoż dnia nie idą w boczki, dlatego kochane panie zajadajcie się póki jeszcze północ nie wybiła. 

Która z was by się nie skusiła?;)

Ja lecę skonsumować moje słodkości, a potem… potem zobaczymy co mój mężczyzna wymyślił – w końcu nie zawsze trzeba być do końca wyzwoloną spod jego władzy;)

A wy celebrujecie Dzień Kobiet? Jeśli tak, to w jaki sposób?

 Życzę wszystkim Paniom wszystkiego co najlepsze:

Pysznej czekolady,

Niegnijących kwiatów od serca,

Miłości,

Szczęścia

i 

Słońca w każdy pochmurny dzień;)

Materiały:

Zdjęcia pochodzą ze stron (po kolei):

http://ekartka24.pl/

http://klasycznakobieta.pinger.pl/

http://www.flickr.com/photos/26777958@N05/3331422070/

http://club-nation.eu/mietnik/232079-dzien-kobiet.html

http://www.rosnowo.pl